Nowi ludzie, nowe miejsca, nowe wyzwania, nowe spojrzenie na otaczający nas świat – właśnie poznałem grupę twórców, którzy dosłownie zmieniają oblicze ziemi tej ziemi. Pracując na planie filmowym oraz podczas warsztatów medialnych kolejny raz przekonałem się, że dobre relacje w zespole zawodowców to podstawa postępu i kreacji. Gdy uda się już przeskoczyć etap „oswajania”, przełamana zostanie bariera sztuczności, przychodzi najbardziej radosny czas odkrywania ukrytych możliwości oraz uśpionych talentów. Okazuje się, że wystarczy pozbyć się wewnętrznych blokad, by swobodnie występować przed kamerą, dzielić się swoją pasją z masowym odbiorcą. To nic, że nagle prywatne staje się publiczne, że muszę wcielić się w rolę prezentera, by opowiedzieć na czym polega moja praca, co wyróżnia mój zespół współpracowników, dlaczego warto wybrać właśnie nas, a nie konkurencję. To nie kolejna nudna reklama produktowa, to prawdziwa human story.